Экономика стран

К сожалению, большинство людей, которые будут ими затронуты почти весь мир, не будут иметь никакого влияния на результат. Вести Экономика Дайджест иностранной прессы за 14 августа.
Вести Экономика Греции снова придется списывать долги Греция не сможет самостоятельно расплатиться по долгам, и понадобится новая реструктуризация долгов, чтобы спасти страну от банкротства.

Co mówią prezesi: co to znaczy być dyrektorem generalnym w nowoczesnej firmie?

Założyciel Concepter Vlad Tislenko napisał świetny kolumna „Dlaczego mężczyźni nie płaczą?” Mówi w nim o swojej walce z depresją i myślami o samobójstwie. Wektor publikuje pełny tekst.

kolumna

Dziś skończyłem 30 lat i świętuję wielkie wydarzenie w moim życiu - wygrałem depresję . Piszę ten post, ponieważ uważam, że dobrze jest dzielić się takimi historiami.

W naszym społeczeństwie nie jest normalne głośne wypowiadanie się na temat naszych osobistych problemów, zwłaszcza dla przedsiębiorców o pewnym stopniu rozgłosu. Ale właśnie z powodu takich „norm” kulturowych znalazłem się w tym miejscu, w którym nikomu nie chciałbym być.

Wszystko zaczęło się około 4 lata temu. Po przepracowaniu pół dnia w niedzielę wróciłem do domu wieczorem i nagle zachorowałem. Tak bardzo, że musiałem zadzwonić po karetkę. Po badaniu lekarze podsumowali: „Twoje nerwy stały się bardzo zestresowane z powodu presji”.

Nagle stałem się nadciśnieniem. Po pewnym czasie postanowiłem zbadać ten problem, badając dwa szpitale. W obu przypadkach dali mi do zrozumienia, że ​​wszystko jest w porządku z naczyniami, a ja po prostu musiałem być mniej zdenerwowany.

Lekarze zalecili także walkę, zaczynając pływać, jeździć na rowerze lub biegać. ��Czy można robić wszystkie te sporty naraz?” Wyjaśniłem.

Po tych diagnozach zacząłem sugerować sobie, że, jak mówią, nie ma potrzeby szybować z powodu problemów i postanowili zainwestować jeszcze więcej czasu w triathlon. Ta sugestia, zaskakująco, pomogła, ale nie rozwiązała problemu. Około raz na 2-4 tygodnie nadal miałem porażki i zawsze starałem się zabrać ze sobą zapas tabletów na te przypadki. W tym trybie żyłem przez kolejne dwa i pół roku, aż do końca 2017 roku.

W 2017 roku wziąłem udział w dwóch dużych konkursach wytrzymałościowych jednocześnie. W kwietniu wyścig 240 km przez Saharę, aw październiku wziął udział w czwartym wyścigu dla siebie IRONMAN . Po tym, w końcu odepchnąłem moje pragnienie kontynuowania udziału w wielu godzinach zawodów wytrzymałościowych (dlaczego czytasz tutaj ).

Ponieważ nie miałem już żadnych celów sportowych, liczba treningów do końca 2017 r. Spadła do około jednego na tydzień.

W 2018 roku postanowiłem cały czas inwestować w pracę, którą spędzałem na szkoleniach.

W pierwszej połowie roku zaczęło przynosić owoce. Rozpocząłem kilka ciekawych projektów i przyzwoicie zwiększyłem obroty w firmie. A do lata zaczęło się najbardziej interesujące.

Problemy z ciśnieniem powróciły do ​​mnie z jeszcze większą intensywnością i częstotliwością. Było coraz więcej przypadków, kiedy ataki miały miejsce w kluczowych momentach, na przykład podczas wywiadów z dziennikarzami, publicznych wystąpień lub po prostu, kiedy poszedłem do kina do wojownika.

Rozumiejąc to, ponownie zacząłem pić środek uspokajający, ale już wcześniej, przed odpowiedzialnymi zadaniami. Oprócz nadciśnienia, pojawiły się również nowe doznania - dziki dyskomfort w ciele przed pójściem spać. Czułem się bardzo niespokojny i trudno było oddychać przed pójściem spać. Takie dziwne uczucie, że gdy zasnę, nigdy się nie obudzę.

Chodzenie spać stało się dla mnie męką i aby jakoś ją zmniejszyć, zacząłem pić 100-200 gramów rumu każdej nocy przed pójściem spać.

W połowie lata stało się jeszcze bardziej „zabawne”, zacząłem budzić się w środku nocy z okrzykami. Mniej więcej raz na dwa dni miałem koszmary, a co najbardziej nieprzyjemne, po tych koszmarach powracało uczucie niepokoju, które powstrzymywało mnie przed ponownym zasypianiem. Z tego powodu zacząłem spać mniej i obudzić się później.

W sierpniu 2018 r. Moja energia zaczęła gwałtownie spadać. Za każdym razem, gdy się budziłem, czułem, że mam 10% naładowania baterii. Teraz było dla mnie męką nie tylko iść do łóżka, ale też wstać z łóżka. Aby jakoś rozproszyć siebie i rozweselić, zacząłem dzień od gier online. Szkolenie nie mogło już być wykluczone. Często nosiłem biegnący mundur i zanim dotarłem do drzwi, po prostu upadłem na sofę i położyłem się.

We wrześniu, z powodu ciągłego zmęczenia, zacząłem chorować raz na dwa tygodnie. Dla mnie chodziło o radość z leżenia w domu i nigdzie nie chodzenie. Poziom opłat wynosił już 3% i każdego dnia zmuszałem się do pracy lub spotkania z przyjaciółmi za pomocą siły.

W październiku, między innymi, miałem dwudniowe zatrzymanie układu trawiennego i to był mój drugi raz w życiu, kiedy musiałem wezwać karetkę, żeby wypompować i przywrócić normalną aktywność życiową. Po tym dziwnym incydencie poszedłem do gastroenterologa i zdałem testy, a lekarz postawił diagnozę - zapalenie trzustki. Dla mnie to było dziwne, ponieważ nie miałem dużych złych nawyków żywieniowych.

W listopadzie byłem już konsekwentnie nie do zniesienia i absolutnie nic nie mogłem zrobić ze sobą. Zrozumiałem, że coś jest nie tak z układem nerwowym, ale nie mogłem wrócić do normalności.

Jedyne, co mnie uspokajało w te wieczory, to oglądanie filmów dokumentalnych o narkomanach, którzy byli w skazanych na zagładę stanach. Te filmy pomogły mi spojrzeć na siebie z zewnątrz i powtórzyć, że „Mam wszystko, co dobre w życiu”.

Oglądając te filmy dokumentalne, natknąłem się na jeden film, który ujawnił jeden z narkotyków jako coś, co nie jest szkodliwe, nie ma uzależnienia i odwrotnie, może pomóc człowiekowi poradzić sobie z jego problemami psychicznymi. Nazywało się LSD. Po obejrzeniu filmu przypomniałem sobie, że Steve Jobs, mój główny idol przedsiębiorczy, również pozytywnie wypowiadał się o leku i nazwał go „doświadczeniem, które zmieniło jego życie”.

Byłem ciekawy, żeby to dla siebie przeżyć. Mimo że przez całe życie leczyłam narkotyki z ostrożnością i nie używałam niczego, zacząłem postrzegać LSD jako coś, co pomogłoby mi uporać się z moim dziwnym stanem psychicznym.

Jedyną rzeczą, której się obawiałem, była zła podróż (kiedy obawiają się obawy w ostrej formie). Dlatego postanowiłem poprosić mojego przyjaciela, aby udał się do kraju na jeden dzień, aby był moją pielęgniarką i nadzorował to, co się dzieje (zdecydowanie nie powtarzam tego doświadczenia osobom poniżej 21 lat).

Podczas przyjęcia czułem, że straciłem kontrolę nad myślami i było to bardzo nieprzyjemne uczucie. Obawy często zaczęły mnie redukować do złych myśli, ale przyjaciel stale monitorował sytuację, rozmawiając ze mną na pozytywne tematy.

Ogólnie rzecz biorąc, to doświadczenie było znacznie słabsze niż moje oczekiwania, ale jedna mała zmiana nastąpiła w moim myśleniu. Zrozumiałem, że nie wiem, czego nie wiem. To zrozumienie przywróciło mi dawno zapomnianą naturalną ciekawość i bardzo często zacząłem zadawać sobie pytanie „Dlaczego?” . To pytanie doprowadziło mnie do podjęcia decyzji o spotkaniu z psychoterapeutą. Ale niestety pierwsza sesja była ciągle odkładana i znów wróciłem do starych problemów.

Ale niestety pierwsza sesja była ciągle odkładana i znów wróciłem do starych problemów

W pierwszych dniach grudnia, po kolejnym przeniesieniu pierwszej sesji do psychologa, poszedłem do domu i rozpocząłem bardzo nietypowe badanie. Miałem zdruzgotany stan i zdałem sobie sprawę, że nie mogę już tego znieść. Nie widziałem już sensu cierpienia z życia, zmuszając się do codziennego kładzenia się do łóżka, zmuszając się do wstania z łóżka, zmuszając się do pracy i zmuszając się do komunikowania się z ludźmi.

Ból samej idei mojego istnienia był tak silny, że zacząłem szukać odpowiedniego sposobu na zakończenie mojego życia. Zacząłem studiować samobójstwa za pomocą mojego charakterystycznego podejścia naukowego, aby zrozumieć metody, które mają największe prawdopodobieństwo śmierci.

Po zajęciu się najbardziej śmiercionośnymi, zacząłem analizować, która z tych metod pasowałaby do mojego charakteru, tak aby był jak mężczyzna. Zajmując się tym zadaniem, w końcu doświadczyłem dziwnej przyjemności znalezienia wyjścia.

Ale kiedy zamknąłem laptopa, spojrzałem na siebie z zewnątrz i zadałem pytania: „Dlaczego przyszedłeś na to wyjście? Być może przyczyną wszystkiego jest depresja, ponieważ to dzięki niej ludzie dochodzą do myśli samobójczych? ” Dwa dni później w końcu umówiłem się z lekarzem ogólnym i natychmiast zadałem te dwa pytania.

Po pierwszym przyjęciu zdałem sobie sprawę, że przez długi czas byłem w ciężkiej depresji . Przez te wszystkie lata nie chciałem tego rozumieć, ponieważ depresja nie jest jak mężczyzna. I wychowałem się na silnego i najspokojniejszego radzenia sobie z ich słabościami.

Zaraz po pierwszej sesji zacząłem badać, jak depresja może manifestować się w osobie i po raz pierwszy dowiedziałem się, że psychosomatyka jest koncepcją naukową. W Wikipedii przeczytałem: „Pacjent ma paskudny obraz niepewnych dolegliwości, które mogą wpływać na układ sercowo-naczyniowy, przewód pokarmowy, układ ruchowy, układ oddechowy i układ moczowo-płciowy”.

Cóż, przynajmniej układ moczowo-płciowy nie jest dotknięty, byłem zachwycony. Wszystkie choroby, które opisałem powyżej, okazały się właśnie z powodu awarii w moim układzie nerwowym.

W grudniu kontynuowałem sesje z psychologiem i praktycznie codziennie przez 2 godziny byłem zaangażowany w analizę mojej osobowości w małe klocki. Udało mi się ustalić, skąd pochodzą korzenie, zdałem sobie sprawę, że od dzieciństwa rozciągało się wiele wzorców zachowań. Zdałem sobie sprawę, że nie jestem osobą, którą jestem. Zrozumiałem, że jest we mnie wiele cech, które trudno jest rozpoznać w sobie - zazdrość, nadmierny egoizm, nienawiść.

To tak, jakbyś znalazł piwnicę w domu, do którego nigdy nie wszedłeś i nie widzisz lustra pokrytego wieloletnią warstwą kurzu, nad którym sam nie widzisz. Aby obraz w tym lustrze był wyraźniejszy - zaczniesz zdmuchiwać ten kurz, ale za każdym razem, gdy to robisz - kurz dostaje się do oczu.

Do końca 2018 roku zacząłem przygotowywać się do długiej podróży do USA w celu podjęcia pracy. Pomogło mi to pozbyć się starych rzeczy, które przywróciły mi stare nawyki. Postanowiłem więc sprzedać mój samochód, dostarczyć setki kilogramów ubrań do sklepu charytatywnego i oddać klucze do mieszkania mojego brata.

Na początku stycznia 2019 roku, po tygodniu pracy w Las Vegas, w końcu osiadłem w San Francisco. Ale zamiast cieszyć się Kalifornią, po przyjeździe zostałem ponownie zaatakowany przez psychosomatów. Ponadto do starej palety chorób dodano nowy problem z układem moczowo-płciowym, teraz zebrałem praktycznie kompletny zestaw problemów zdrowotnych, na które mózg może wpływać.

Ale tym razem zrozumiałem już, co się ze mną dzieje. Regułą było, aby spędzać co najmniej 4 godziny dziennie, aby dalej wpadać w atomy i walczyć z depresją bez pomocy psychologa.

Zacząłem więc eksperymentować z dobrymi nawykami. Początkowo odzyskałem bieg i zauważyłem, że ma bardzo pozytywny wpływ na mój nastrój. Nieco później przeczytałem, że podczas ćwiczeń krew z mózgu trafia do mięśni, zmuszając się w ten sposób do zmiany problemów.

Potem postanowiłem sprawdzić, ile czasu spędzam w telefonie i zobaczyłem, że spędzam ponad 8 godzin tygodniowo na grach online - zabójcy czasu. Natychmiast usunąłem je wszystkie z telefonu. Od razu miałem więcej wolnego czasu i zacząłem spędzać ten czas na regularnych rozmowach z bliskimi ludźmi i słuchać audiobooków.

Potem zauważyłem, że spędzam dużo czasu w sieci społecznościowej. Po pierwsze, zmniejszyłem zużycie treści, a następnie zmieniłem samą zawartość, wypisując się z profili, które tworzą dla mnie pułapki dopaminowe.

Ale najważniejszy zwyczaj przyszedł do mnie trochę później. W San Francisco zacząłem spotykać coraz więcej ludzi, którzy praktykują medytację. Pewnego wieczoru wdałem się w rozmowę z kierowcą Ubera, który w końcu przekonał mnie do spróbowania medytacji.

Pobrałem popularną aplikację, próbowałem śledzić przewodnik i przez kilka minut nie myślałem o niczym. Ku mojemu zaskoczeniu było to dla mnie niemożliwe.

Wydaje się, że trudną rzeczą jest po prostu usiąść, zamknąć oczy i nie myśleć o niczym? Po każdej sesji medytacji zacząłem zauważać, że mój nastrój stabilizuje się i pojawiają się świeże i oryginalne myśli. Zacząłem stopniowo zwiększać czas z 10 do 40 minut dziennie.

Tak więc praktyka medytacji pomogła mi dojść do jednej ważnej rzeczy, której wcześniej nie rozumiałem. Zdałem sobie sprawę, że człowiek jest w stanie myśleć tylko o jednej myśli na jednostkę czasu, a on sam może zdecydować, jaki rodzaj myśli będzie. W końcu zrozumiałem, że nie myślenie o problemach jest absolutnie dla każdego, w tym dla mnie.

18 lutego (nawet nagrana ta data) byłem w stanie przejąć kontrolę nad moimi myślami i nie pozwalałem już, by problemy dyktowały moje działania i nastrój.

Od tego dnia bardzo szybko zaczęłam się poprawiać. Większość problemów zdrowotnych popadła w zapomnienie, moja energia powróciła do poprzedniego poziomu. Kontynuowałem też zaszczepianie nawyku podejmowania diety. Podjąłem decyzję o utracie dodatkowego tłuszczu, który zgromadziłem w ciągu półtora roku bez uprawiania sportu, usuwając kolację z mojej diety.

Zacząłem więc codziennie wchodzić do twojego ciała z małym deficytem kalorii. Ponieważ w mojej obudowie nie ma żadnych skal, zacząłem rejestrować wyniki w aparacie i wygląda na to, że udało mi się odciąć kilka centymetrów od boków w ciągu ostatniego miesiąca.

Dokładniej mówiąc, pomiędzy tymi zdjęciami jest 35 dni.

Potem zrezygnowałem z alkoholu, pozwalając sobie na kieliszek wina wieczorem podczas imprez. Teraz nie widzę sensu picia, ponieważ nie mam już nic do uspokojenia, a teraz czerpię przyjemność z życia bez zewnętrznych stymulantów. Oprócz alkoholu zaczął też świadomie podchodzić do innych swoich działań i pragnień. Stałam się o wiele bardziej wdzięczna ludziom wokół mnie i po prostu żyję chwilą, w której jestem.

W końcu sam zrozumiałem, czym jest szczęście. Kiedyś myślałem o tym szczęściu w świecie zewnętrznym, w wynikach. Co jeśli osiągnę nowy szczyt, wtedy otrzymam, to jest szczęście. Ale jak pokazała historia, osiągając ten szczyt, otrzymujesz tylko zestaw hormonów, które podnoszą twoje poczucie własnej wartości na krótki czas.

Szczęście - jest w środku. Kiedy akceptujesz siebie, zaufaj sobie, doceń siebie. Siebie w tym świecie i świecie samym w sobie.

Teraz patrzę na tę historię depresji - jako jedną z najlepszych rzeczy, które wydarzyły się w moim życiu. Ponieważ ludzie są niestety tak zorganizowani, że najcenniejsze lekcje i doświadczenia są usuwane z problemów.

Z tego powodu przestałem patrzeć na problemy jako coś złego, ponieważ jeśli wyciągniesz wnioski z tych problemów, dadzą nam one możliwość szybszego uczenia się i podejmowania lepszych decyzji w przyszłości. Prawdopodobnie, gdybym nie dotarł do tego dna, trudniej byłoby mi się wznieść bez odpychania.

Prawdopodobnie, gdybym nie dotarł do tego dna, trudniej byłoby mi się wznieść bez odpychania

Teraz zyskałem nowe hobby - świadomość. Chcę wyjaśnić, że nie wierzyłem w ruchy religijne związane z medytacją. Pozostaję agnostykiem i po prostu widzę w tym hobby wielką korzyść nie tylko dla siebie, ale także być może dla tych, którzy mnie otaczają. Po doświadczeniu efektów medytacji i nowego podejścia do sposobu myślenia zacząłem badać to zjawisko z naukowego punktu widzenia.

Wielu naukowców odkryło, że medytacja nie tylko pomaga w zwalczaniu depresji, ale także ma ogromny wpływ na zdolność mózgu. Tak więc w ostatnich badaniach stwierdzono, że nawet kilka tygodni krótkiej praktyki znacząco wpływa na poprawę pamięci, uwagi, kreatywności i elastyczności poznawczej. Pokonałem wiele moich obaw i teraz postanowiłem otworzyć się całkowicie na innych i podzielić się moimi spostrzeżeniami.

Pierwsza obserwacja, właśnie ją przeczytałeś.

�Dlaczego napisałem to wszystko publicznie?”, - ktoś na Facebooku może się zastanawiać. Moja odpowiedź brzmi, ponieważ chcę wierzyć, że jeśli ktoś przeczyta tę historię, będzie mógł częściowo zobaczyć siebie i siebie na drodze do depresji. Może ta historia pomoże komuś innemu przyjrzeć się kulturalnej pozycji „mężczyzn nie płacz”. A tacy ludzie będą mieli teraz przykład Vlada, którego ta pozycja nie dotarła.

UDOSTĘPNIJ na portalach społecznościowych

?Czy można robić wszystkie te sporty naraz?
Ale kiedy zamknąłem laptopa, spojrzałem na siebie z zewnątrz i zadałem pytania: „Dlaczego przyszedłeś na to wyjście?
Być może przyczyną wszystkiego jest depresja, ponieważ to dzięki niej ludzie dochodzą do myśli samobójczych?
Wydaje się, że trudną rzeczą jest po prostu usiąść, zamknąć oczy i nie myśleć o niczym?
?Dlaczego napisałem to wszystko publicznie?
Навигация сайта
Реклама
Панель управления
Календарь новостей
Популярные новости
Информация
Экономика стран www.mp3area.ru © 2005-2016
При копировании материала, ссылка на сайт обязательна.