Nadal jest bardzo duży procent światów SEO i marketingu internetowego, które pomimo przytłaczających dowodów nie wierzą, że Google gromadzi lub korzysta z danych dotyczących odwiedzin, zaangażowania, kliknięć lub kliknięć. W tym tygodniu natknęliśmy się na wspaniały przykład giganta wyszukiwania, który właśnie to robił, więc musiałem się podzielić.
Coś śmiesznego dzieje się, gdy Google z Mozplex
Po pierwsze, ważne jest, aby wiedzieć, że na Mozplex w Seattle (nasze biura na 2. i Seneka) mamy spory zespół sukcesów klientów i pomagamy profesjonalistom, którzy pomagają subskrybentom Moz przez czat, e-mail i rozmowy telefoniczne. ~ 25 z 150 Mozzerów w Seattle jest w tej drużynie. Część tej pomocy oznacza, że nasza pomoc i ludzie sukcesu często odwiedzają zawartość pomocy dla narzędzi Moz i wysyłają te adresy do naszych klientów i bezpłatnych próbników.
Oznacza to, że wewnątrz Mozplex, na naszym wifi i za pośrednictwem naszych adresów IP, podobna strona Pomoc Pierwsze kroki z Eksploratorem słów kluczowych dostaje dużo więcej wizyt na osobę niż w pozostałej części świata.
Ale czy Google rzeczywiście widzi dane odwiedzin i wykorzystuje je w swoich wynikach wyszukiwania? Cóż ... Powiedz mi. Oto wyniki wyszukiwania z mojego domu (30 minut spacerem od Mozplex) w Google.com US, przeglądarka incognito w wyszukiwarce „Keyword Explorer”:
Sprawdziłem z innymi i wszyscy spoza naszych biur wydają się mieć dokładnie takie same wyniki dla tego zapytania. The Narzędzie Eksplorator słów kluczowych sam plasuje się na pierwszym miejscu, co jest zgodne z oczekiwaniami, a następnie jest kilka linków do innych odpowiednich stron o narzędziu z bloga Moz i centrum pomocy. Jak dotąd wszystko dobrze. Ale co się stanie, jeśli wykonamy to samo wyszukiwanie w biurach Seattle Moz?
Whoa whoa! To nawet nie jest bliskie tej samej rzeczy. Narzędzie Eksplorator słów kluczowych zniknęło. Strona centrum pomocy jest jedyna widoczna, a linki do witryn zniknęły. Możesz uruchomić to samo zapytanie na dowolnej maszynie (komputer stacjonarny, laptop, telefon komórkowy) podłączonej do wifi Moz i zobaczysz to samo.
Oto wątek Slack pomiędzy jednym z naszych menedżerów technicznych, Jeremy Modjeska , a nasz szef SEO, Britney Muller (których zapalone umiejętności detektywistyczne szybko odkryły przyczynę):
Zwróć uwagę, że nasza sieć VPN korzysta z innego połączenia niż nasze wewnętrzne biuro Wi-Fi, dlatego VPN Britney nie dało takich samych wyników.
Nie ma zbyt wielu wyjaśnień tej anomalii. Jedynym rozsądnie pasującym do faktów, IMO, jest: Google używa jakiejś formy kliknięć, odwiedzin lub danych zaręczynowych opartych na połączeniach IP WiFi Moz i polaryzujących, aby pokazać adres URL, który jest wyjątkowo popularny w naszym biurze. To nie jest rzadkością w przypadku pojedynczych urządzeń zalogowanych do kont Google, ale po raz pierwszy widziałem to na hurtowej bazie IP dla setek podłączonych urządzeń.
Będą tacy, którzy twierdzą, że nawet jeśli Google używa w tym przypadku jakiejś formy danych typu click / visit, nie oznacza to, że zbierają lub wykorzystują te dane w szerokim zakresie. Może Mozplex to całkowicie wyjątkowy przypadek. A może to po prostu dziwny błąd w Google, który nie wskazuje na gromadzone przez niego dane i używane w rankingach. Argumenty te zostały wykreślone, aby wyjaśnić wiele wcześniejszych zapytań + testy kliknięć, które wykonałem na etapach wydarzeń lub przez Twitter , ale myślę, że coraz trudniejsze jest przyjęcie wszystkich powtarzalne eksperymenty , the wnioski patentowe dotyczące danych dotyczących zaangażowania i prezentacje od inżynierów Google wszystko to sugeruje.
Ale czy Google rzeczywiście widzi dane odwiedzin i wykorzystuje je w swoich wynikach wyszukiwania?Ale co się stanie, jeśli wykonamy to samo wyszukiwanie w biurach Seattle Moz?